
No cóż – w teorii jest tego mało – jeśli przyjmiemy, że robimy tylko żałobę narodową.
Jeśli jednak macie ochotę wyjść poza rejon i zrobić coś w kolorze, to przyda się Wam wiedzieć, co tam w kolorach piszczało i czemu tak dziwnie.
Ale przestaną być dla was obce:
vert d’Azów
Mais ou Froment
Groseille des Alpes
bleu imposible
mando
Ophelia
Wezuwjusz
… i wiele, wiele innych.